STUBAI - jak co roku w listopadzie

martamacke
15 lis 2015
1 minut(y) czytania

Jak co roku sezon narciarski rozpoczęliśmy na lodowcu Stubai w Austrii (www.stubaier-gletscher.com/pl/ ). To zaledwie 12h godzin jazdy samochodem z Warszawy!

Święto Niepodległości to tylko jeden dzień wolny, ale jak wielu polskich narciarzy wykorzystaliśmy tę okazję żeby potrenować przez cały tydzień. W Europie 11 listopada kojarzony jest z zakończeniem Pierwszej Wojny Światowej, świętują go Francuzi i Anglicy, ale w Niemczech i Austrii nie celebruje się tego dnia, hmmm … ciekawe dlaczego?

W każdym razie, przez cały tydzień lodowiec jest nasz, tzn. polski … ma to swoje plusy dodatnie i ujemne ;-), ale przeważają dodatnie, ponieważ w większości na narty wybierają się w tym czasie ci, którzy naprawdę czują tę zabawę.

Spotykamy tu wszystkie liczące się kluby narciarskie, a cały stok jest zastawiony tyczkami. Trenują tu dzieciaki i młodzież, a atmosfera jest mocno sportowa.

Warto dodać, że początek sezonu stwarza warunki do trenowania narciarstwa alpejskiego, ale na freeride jest wciąż zbyt mało śniegu. Natomiast skiparki z gigantycznymi skoczniami stanowią doskonałą bazę dla narciarzy freestlowych.

Postaraliśmy się uchwycić tę atmosferę, zapraszamy zatem do galerii zdjęć !