SAVE THE DATE - HIT SEZONU!
- martamacke
- 7 gru 2015
- 2 minut(y) czytania
Odchodząc z agencji reklamowej myślałam, że procurement to taki typ pomiędzy panem z IT, który mówi Ci ze znudzoną miną, żebyś zrestartował komputer - pamiętacie to click ? - a panią z urzędu skarbowego, która ma tabelkę, nie jest specjalnie rozmowna, o empatii nie wspomnę. Do głowy by mi nie przyszło, żeby kontaktować się, a niedaj Bóg zakolegować z kimś z procurementu. Marketing to co innego. Znam marketingowców od ponad 20 lat. Umiem z nimi rozmawiać. Z niektórymi się nawet zaprzyjaźniłam, niektórzy wracają jako klienci, bo lubią ze mną pracować.
I oto, nagle, wymyśliłam sobie pracę konsultanta przetargowego, więc siłą rzeczy musiałam się nauczyć także procurementu. Kilka przetargów prowadzonych wspólnie z działem zakupów klienta, przeczytane „pomoce naukowe”, udział w konferencji zakupowej zachęciły mnie do lepszego poznania tego środowiska. Szybko okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go piszą, a wręcz, że z diabłem zakupowcy mają niewiele wspólnego – krótko mówiąc poznałam ludzką twarz procurementu.
Zaprosiłam do współpracy przy szkoleniach dla agencji i domów mediowych Monikę Bis, wówczas Group Procurement Senior Manager w Provident, dziś Dyrektor Procurementu i Administracji w Medicover. Monika zaprosiła mnie do wspólnego wystąpienia na konferencji Forum Zakupów.
W ten sposób rozpoczęłyśmy proces pokazywania obu stronom negocjacyjnego stołu perspektywę drugiej strony i proces integracji tych dwóch środowisk.
Przełomowym momentem była konferencja Polzak. Udało nam się namówić organizatorów do poświęcenia całego modułu zakupom marketingowym. Zaprosiłyśmy do udziału środowisko komunikacji marketingowej oraz doprowadziłyśmy do poznania się stowarzyszeń zrzeszających obie branże.
Pierwszy raz zakupowcy i branża komunikacji marketingowej rozmawiali na forum o współpracy, bolączkach i wspólnych celach. Feedback zarówno od zakupowców jak i agencji był niesamowity – po skończonym module, który z Moniką przygotowałyśmy i moderowałyśmy, otoczył nas wianuszek kobiet (bo wydarzyło się to w damskiej toalecie ;-) ) pytających co dalej, kiedy następne spotkania bo mają niedosyt. Również po konferencji zainteresowanie nie zmalało. Ruch na blogu, na mediach społecznościowych, na których obecny jest ShortlistConsulting, Monika i ja podtrzymał decyzję, że temat jest gorący. Już wtedy wiedziałam, że szybko musimy zorganizować kolejną konferencję, w całości poświęconą zakupom marketingowy. A skoro zakupom marketingowym to nie może tu zabraknąć marketingowców!
Nie zasypiając gruszek w popiele przygotowałyśmy plan działania i zajęłyśmy się organizacją.
15 kwietnie w warszawskiej Zachęcie organizujemy więc konferencję o tym „Jak przetrwać w przetargowym trójkącie marketing-procurement-agencja”.
Wśród prelegentów zobaczymy dyrektorów działów procurement, działów marketingu, szefów agencji i domów mediowych. Będzie coś o życiu w trójkącie i o tym jak mierzyć efekt przeprowadzonego przetargu, podpisanym kontraktem czy statuetką EFFIE.
Rozbudziłam Wasze apetyty? Save the date! Więcej szczegółów niebawem.

Comments